Thursday 13 December 2012

jakos sie udalo

Po gigantycznej kolejce do security i godzinyn opoznieniu samolotu nareszcie wystartowalismy. A potem kimanko,kolacja,filmik,kimanko i sniadanko. A teraz juz jestemy w Rikka Inn na Khao San Rd i idziemy na kolacje. U nas juz dziewiata.

3 comments:

  1. No to smacznego :-) Napiszcie co ciekawego jedliscie...no i super, ze was wpuscili ;-) hehehe - ale to na jakas inna opowiesc
    Pozdrawiamy

    ReplyDelete
  2. Jakos dziwnie nas nazwalo ;-) ale chyba juz teraz lepiej :-)

    Czekamy na regularne wpisy:-)

    P.S. A jaka macie pogode?

    ReplyDelete
  3. Czekamy na jakies zdjecia z kolacji i relacje z waszego pobytu so far :-)

    Jak tam Wasz jet-lag???

    ReplyDelete