Monday 14 January 2013

Bangkok (14 styczen)

Dzis pozwiedzalismy komercyjna czesc miasta czyli galerie handlowe. Zaczelismy od miejsca, ktore calkiem przypominalo polskie/angielskie galerie (za wyjatkiem Crawley :P): przeszklone sklepy ulozone wokol centralnej czesci, ruchome schody, fast foody, restauracje itp. Natomiast nastepny bardziej przypominal industrialna galerie sztuki. Kazdy sklep byl inny i zaprojektowany z duza doza fantazji. Sporo bylo lokalnych dizajnerow, ale tez zdarzaly sie europejskie butiki.  Na koniec pochodzilismy po czyms co bylo skrzyzowaniem krakowskiej Tandety z mall'em w Crawley <zlosliwy chichot>. W sumie niewiele kupilismy, bo nasze plecaki niestety maja swoj limit.

No comments:

Post a Comment