Zostaly spedzone na zwiedzaniu i zakupach. Nastepnym razem przylecimy z pustymi walizkami! Za chwile sie zaczniemy zbierac na lotnisko. Lot do Sydney dopiero wieczorem, ale trzeba troche czasu doliczyc na dojazd. Szczgplnie, ze miasto sprawia wrazenie non stop zakorkowanego.
No comments:
Post a Comment